W poniedziałek, 25 sierpnia 2025 r., prezydent Karol Nawrocki poinformował, że zawetował ustawę z dnia 5 sierpnia 2025 r. o zmianie ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa oraz niektórych innych ustaw. - Nadal jesteśmy otwarci na pomoc dla obywateli Ukrainy, to się nie zmienia. Nie zmienia się także strategiczny cel państwa polskiego w obliczu ataku Rosji na Ukrainę - interesem Polski jest militarne, wojskowe wspieranie Ukrainy w tym konflikcie. To Federacja Rosyjska jest sprawcą, a Ukraina ofiarą tej wojny. Ale po 3,5 roku nasze prawo powinno zostać skorygowane. Ustawa o pomocy obywatelom Ukrainy nie dokonuje tej korekty, wokół której toczyła się debata publiczna, że 800 plus powinno należeć się tym Ukraińcom, którzy podejmują się obowiązku pracy - powiedział Karol Nawrocki na konferencji prasowej.

We wniosku, który wpłynął już do Sejmu prezydent Nawrocki wskazał, że ustawa dotyczy przywilejów społecznych i zdrowotnych dla przebywających w Polsce obywateli Ukrainy. I przypomniał, że w kampanii rządowe zaplecze przekonywało, że m.in. zostanie ograniczony dostęp do świadczenia 800 plus. Według prezydenta zmiany są konieczne i to w o wiele szerszym wymiarze. - W ustawie, którą dostałem do podpisu, nie ma ani słowa o ograniczeniu świadczenia 800 plus dla niepracujących Ukraińców - podkreślił. Dalej zaś dodał: - Zasada jest i musi być prosta: jeśli chcesz korzystać z publicznych usług w Polsce, musisz pracować jak Polacy, płacić składki i podatki jak Polacy. Pomogliśmy, byliśmy gościnni i solidarni, teraz już czas przejść do tego kolejnego etapu - etapu równowagi, który nie jest przeciwko Ukraińcom uczciwie pracującym w Polsce i będącym częścią polskiego krwiobiegu gospodarczego. Taka relacja służy zarówno Polakom, jak i Ukraińcom, i niech tak zostanie.

Czytaj również:  Prezydent odmówił podpisania nowelizacji ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy  >>
 

Rząd szykuje zmiany

Już dzień później, we wtorek, w odpowiedzi na weto prezydenta, Adam Szłapka, rzecznik rządu, poinformował, że do następnego posiedzenia Sejmu, 8 września, Rada Ministrów przygotuje rozwiązanie w sprawie prezydenckiego weta do ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy. - Nie mamy wyjścia, musimy przygotować kolejne rozwiązanie - powiedział cytowany przez PAP Adam Szłapka. Poinformował przy tym, że Rada Ministrów pracuje równolegle także nad „bardzo poważną regulacją dotyczącą kwestii udzielania świadczeń społecznych wobec wszystkich obcokrajowców w Polsce”. Ma ona dotyczyć nie tylko świadczenia 800 plus, ale - jak podał PAP - „wszystkich, które są potencjalnie możliwe do wypracowania” i „powiąże je z pracą czy kwestią bycia załogowanym w systemie ZUS”.

Zawetowana przez prezydenta RP nowelizacja zakładała przedłużenie ochrony tymczasowej udzielanej uciekającym przed wojną obywatelom Ukrainy do 4 marca 2026 r. Zmiana wynika z decyzji wykonawczej Rady UE z 25 czerwca 2024 r. Miała też doprecyzować również przesłanki do otrzymania świadczenia 800 plus, tak by wypłacane było również na dzieci, które ukończyły szkołę ponadpodstawową przed ukończeniem 18. roku życia oraz spełniają obowiązek nauki przez uczęszczanie do uczelni lub na kwalifikacyjne kursy zawodowe.

Sprawdź też w LEX: Co z decyzjami, które zostały wydane na podstawie ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym, a świadczeniobiorca nie ma już statusu UKR? >

 


Komu pomaga 800 plus: rodzicom czy dzieciom?

- Idea świadczenia 500 plus, a następnie 800 plus była taka, żeby było to świadczenie proste w wypłacie. Z tego powodu nie było nawet kryterium dochodowego i nie było żadnych dodatkowych obowiązków administracyjnych. Odciążało to biurokracje i nie generowało kosztów obsługi świadczenia. Na początku zresztą było wypłacane począwszy od drugiego dziecka, a potem także na pierwsze dziecko. Wprowadzenie wymogu pracy w Polsce kłóciłoby się z tą ideą, wymuszając na ZUS, który obsługuje wypłaty, prowadzenie postępowań administracyjnych. Nie wiem, czy wówczas „skórka byłaby warta wyprawki”, skoro ze statystyk wynika, że zdecydowana większość z nich tu pracuje. Co np. w przypadku, gdy ktoś w momencie przyznania świadczenia pracuje, abstrahując od tego, czy chodzi o faktycznie umowę o pracę, czy też np. działalność gospodarczą, a potem traci zatrudnienie – pyta adwokat Konrad Giedrojć, prowadzący własną kancelarię adwokacką we Wrocławiu. Jak zauważa, stopień skomplikowania wypłaty tego świadczenia byłby kolosalny. - Zresztą Ukraińcy w Polsce płacą podatki. Kupują przecież towary i usługi, i z tego choćby tytułu płacą VAT. Finansują zatem wypłatę tego świadczenia. W końcu przecież jest to świadczenie dla dzieci - na dziecko, a nie dla rodzica - podkreśla mec. Giedrojć.

- Wypłaty trafiają na konto jednego z rodziców, ale pytanie zasadnicze brzmi: komu ma służyć ostatecznie to świadczenie - rodzicom czy dziecku. Jeżeli wspieramy rodzica, to możemy przed nim stawiać kolejne wymogi. Ale jeżeli to świadczenie ostatecznie ma służyć dziecku, to wymóg zatrudnienia rodzica jest co najmniej wątpliwy – wskazuje dr Tomasz Lasocki z Wydziału Administracji i Nauk Społecznych Politechniki Warszawskiej, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich. I dodaje: - Jeżeli ode mnie by to zależało, to priorytetem byłoby dla mnie poprawienie jakości usług publicznych. Jeśli musiałbym przyznać świadczenie w formie pieniężnej, to dałbym je na każde dziecko rzeczywiście zamieszkujące w Polsce - niezależnie od obywatelstwa. Jako obywatel chcę, żeby państwo zwalczało, a nie wspierało wyobcowanie czy wykluczenie społeczne - zwłaszcza od najmłodszych lat, a taki efekt może przynieść ograniczenie powszechności tego świadczenia.

Sprawdź też w LEX: Czy organ obecnie ma prawną możliwość podważenia decyzji przyznającej świadczenie rodzinne, jeśli obywatel Ukrainy przebywa w Polsce bez dzieci? >

Jak zauważa dr Lasocki, nieprzypadkowo jednak 500 plus było bezpośrednim transferem pieniężnym. - Po pierwsze „pieniądz na konto” jest proste do zrobienia niż zastanowienie się nad systemem edukacji troszkę głębiej niźli tylko nad tym, jaką książkę i wiersz musi przeczytać uczeń i uczennica polskiej szkoły. Niemniej ważne w mojej ocenie było to, że przy takim transferze pieniądze idą prosto do wyborcy. Szkoda, że rzeczy tak ważne, jak kwestie dotyczące równego startu w życie, zaspokojenia potrzeb podstawowych członków polskiego społeczeństwa - niezależnie od obywatelstwa, stawia się na ostrzu politycznego noża. Mam bowiem wrażenie, że ta decyzja i ta sprawa będzie kolejną, którą my rozwiążemy polityczno-emocjonalnie, nie zastanawiając się, jak ma wyglądać nasza Polska. Nasza nie tylko jako nasza obywatelska, ale nasza dotycząca całego społeczeństwa – mówi dr Tomasz Lasocki.

Sprawdź też w LEX: W jaki sposób w sytuacji, gdy mąż wnioskodawczyni przebywa na Ukrainie pozyskać jego dochody? >

 

Cena promocyjna: 252 zł

|

Cena regularna: 280 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 201.6 zł


Czy będzie wymóg pracy i kryterium dochodowe w 800 plus dla Polaków?

Oczekiwanie prezydenta Nawrockiego, by świadczenie 800 plus dla Ukraińców uzależniały jego wypłatę od wykonywania pracy w Polsce, każe się zastanowić nad zasadnością wprowadzenia podobnego kryterium także w przypadku Polaków. Nie jest bowiem tajemnicą, że świadczenie to nie tylko nie zwiększyło dzietności polskich rodzin, to jeszcze prowadziło do nieprawidłowości. Np. wydawania pieniędzy na inne cele niż potrzeby dziecka (to dlatego poprzedni rząd wprowadził wypłatę 500 plus w naturze) i porzucanie pracy przez rodziców, którzy utrzymywali się z 500 plus.  

- Ten wątek pracy jako kryterium warunkujące pobieranie tego świadczenia nie jest zupełnie nowy. Były takie propozycje, postrzegane jako liberalne, by powiązać to świadczenie bądź co bądź socjalne (wtedy jeszcze 500 plus) ze  wsparciem rynku pracy – mówi nam Witold Michałek, wiceprezes BCC, ekspert BCC ds. gospodarki, legislacji i lobbingu. I przyznaje, że dużo jest niejasności co do charakteru tego świadczenia, które od samego początku miało promować dzietność, ale tej roli nie spełniło. Jednocześnie pojawiły się argumenty, by nie dyskryminować ludzi i z pomysłu powiązania świadczenia z dochodem zrezygnowano.

Sprawdź też w LEX: Czy gmina, na której terenie znajduje się niepubliczne przedszkole, ma prawo ale nie obowiązek zorganizowania bezpłatnego transportu i opieki uczniowi z Ukrainy przebywającemu w innej gminie? >

- Naszym zdaniem jest to jednak świadczenie socjalne i przy jego pobieraniu powinno obowiązywać kryterium dochodowe. Przy tak wysokich kosztach, jakie budżet państwa ponosi na wypłatę także rodzinom o wysokich dochodach, można było to zrobić. Obecna koalicja uważa, że jest to niewykonalne politycznie. Ta formuła wisi na politycznym gwoździu – podkreśla Witold Michałek. Zauważa przy tym, że w momencie, kiedy wprowadzano to świadczenie także dla Ukrainek, które z dziećmi uciekły do Polski przed wojną, to było to postrzegane jako rozwiązanie sprawiedliwe społecznie. – Jeśli są jakieś nieprawidłowości, to trzeba byłoby przeprowadzać kontrole, by te nieprawidłowości ograniczyć, a nie ograniczać wypłatę. Przecież kiedyś także Polacy dopuszczali się nieprawidłowości w Niemczech czy w Wielkiej Brytanii, kiedy najpierw ubiegali się o świadczenia i je pobierali, a potem większość czasu spędzali w kraju – zauważa. Według niego weto prezydenta to inicjatywa polityczna, schlebiająca tym o nacjonalistycznych poglądach. - Jeżeli mówimy o sprawiedliwości społecznej, to ma ona szerszy wymiar. Ograniczenie wypłaty 800 plus do pracujących w Polsce Ukraińców może zaburzyć relacje z Ukrainą. Tego typu kroki należy oceniać realnie – mówi Witold Michałek. Wiele ukraińskich uchodczyń z dziećmi nie jest w stanie jednocześnie regularnie pracować zawodowo, szczególnie kiedy ich mężowie walczą z agresorem, z czego i Polska ma nieocenioną korzyść. I dodaje: - Czym innym jest natomiast powrót do kwestii tego, czy nie przekształcić tego świadczenia także dla Polaków i przywrócić mu funkcję czysto socjalną. Bo wydaje się na pomoc rodzicom o bardzo wysokich dochodach, kiedy tej pomocy nie potrzebują.

Zapytaliśmy Kancelarię Prezesa Rady Ministrów i rzecznika rządu o to, czy przy okazji prac nad przepisami, które uwzględnią weto prezydenta, będzie rozważany powrót do kwestii wprowadzenia wymogu zatrudnienia także dla polskich rodziców pobierających 800 plus. Na odpowiedź czekamy.

Czytaj też w LEX: Zasady udzielania i finansowania świadczeń opieki zdrowotnej osobom z Ukrainy w świetle specustawy >